Lampka wina dziennie, czy aby na zdrowie?
Kardiolodzy zalecają wypijanie lampki wytrawnego czerwonego wina dziennie. Ma być to częścią profilaktyki przeciwmiażdżycowej. Media chętnie podejmują temat, znacznie go rozwijając. Według danych, które mają naukowe podparcie, różne rodzaje win (w zależności od szczepów winogron) mają nas chronić przed wieloma rzeczami. Co chwilę pojawiają się jakieś “odkrycia uczonych”, według których takie wino zapewnia długowieczność, poprawia pamięć, chroni przed chorobami serca, obniża cholesterol, poprawia wzrok, zmniejsza ryzyko raka, zwalcza przeziębienie.
Być może i tak jest, ale czy przy okazji ci uczeni badają destrukcyjny wpływ alkoholu zawartego w winie? Czy biorą pod uwagę różnice biologiczne między mężczyznami a kobietami i płynące z nich smutne wnioski dotyczące chorób poalkoholowych u kobiet? Co więcej, wiele portali internetowych i czasopism dla kobiet poleca picie wina jako sposób na szczupłą sylwetkę.
Alkohol i kobiety. Skutki picia alkoholu u kobiet
Biorąc pod uwagę jakąś kurację “na coś”, należy przyjrzeć się temu z wielu stron, rozważyć za i przeciw, zastanowić się, czy to bardziej nam pomoże, czy zaszkodzi. Wspomniana lampka wina, czy nawet dwie, nie zrobią wrażenia na organizmach męskich. Inaczej jest z kobietami. Znacznie mniejsza dawka alkoholu niż u mężczyzn powoduje powstawanie uszczerbków na zdrowiu. Uzależnienie również następuje szybciej niż u panów. Biologiczne różnice sprawiają, że nadciśnienie, marskość wątroby i uszkodzenia mózgu pojawiąją się w mniejszym okresie czasu. Może i substancje ze skórek winogron chronią przed jakimiś rodzajami raka, ale alkohol naraża panie na większe ryzyko zachorowania na nowotwór sutka. Ta destrukcyjnie działająca substancja powoduje wydalanie wapnia z krwi, następują zaburzenia metabolizmu witaminy D, a tym samym, kobiety mają większe predyspozycje do ostrych form osteoporozy. Do grona zaburzeń dołączają zaburzenia hormonalne, seksualne. Nie trzeba pić regularnie w ciąży aby narazić dziecko na płodowy zespół alkoholowy FAS, może to nastąpić po jednorazowym nadużyciu, jeśli stało się to istotnym momencie rozwoju płodu. Do skutków zdrowotnych trzeba dołączyć również emocjonalne społeczno-obyczajowe. Statystyki podają, że grupa osób, które targnęły się na swoje życie pod wpływem alkoholu jest największa. W 2010 roku było to prawie 1500 osób i tendencja jest niestety wzrostowa. Alkohol rozbija małżeństwa. Co ciekawe, z powodu nadużywania alkoholu przez mężczyznę , rozwodzi się 1 para na 10, w przypadku pijącej kobiety, rozpada się 9 małżeństw na 10. Płeć żeńska częściej też doświadcza przemocy ze strony partnera.
Terapia kobiet. Jak pomóc alkoholiczce?
Chociaż alkoholizmu nie dzieli się ze względu na płeć, jednak powstałe problemy lub też podłoże choroby alkoholowej ukazują, że potrzebne jest zróżnicowanie terapii. Forma stosowana u mężczyzn nie przyniesie dobrego efektu u kobiet. Część terapeutów twierdzi, że znacznie gorzej pracuje się z uzależnionymi kobietami. Według innych, dzieje się tak wtedy, gdy nie uwzględni się różnic wynikających z płci. Kobiety są znacznie surowsze wobec siebie. Najczęściej nie zgłaszają się z powodu picia alkoholu, ale do specjalistów przychodzą z depresją lub nerwicą. Istotnym czynnikiem do skutecznego leczenia jest tu prawidłowa diagnoza. Swoją chorobę traktują jako porażkę. Mają znacznie większe poczucie wstydu i winy niż mężczyźni. Czują, że zawiodły jako żony i matki. Dlatego przyznanie się do alkoholizmu traktują jako świadectwo swojej porażki i prawdopodobnie stąd statystyki pokazują, że zgłaszają się na leczenie znacznie rzadziej. Bojąc się piętna alkoholiczki, wolą terapię indywidualną. Jeśli doświadczały przemocy ze strony mężczyzn, to będą omijać ośrodki, które prowadzą mężczyźni. W czasie terapii, w grupach czysto kobiecych należy poruszać tematy ściśle odnoszące się do relacji kobiet do innych – kobieta jako matka, relacja z mężczyzną i życie seksualne. Praca powinna skupić się na poczuciu winy, krzywdy, wstydzie, jak też samoocenie i poczuciu własnej wartości.
Alkohol i kobiety, czyli smutna tendencja
Dane są nieubłagane. Kobiety z roku na rok piją znacznie częściej i więcej. Rosną też konsekwencje wynikające z nadużywania alkoholu, wystarczy tylko posłuchać wiadomości. Rzadko bywają dni bez doniesień o pijanych matkach, nawet babciach. Pijane kobiety rodzą pijane dzieci. Pijane matki opiekują się dziećmi. Dzieci cierpią z powodów przemocy domowej lub przez niedopatrzenie (np. niepilnowane dziecko wychodzi z domu i błąka się po ulicach lub wypada z okna). Kobiety od zawsze były filarem rodzin, więc jeśli filar się chwieje, cierpią znacznie bardziej wszyscy wokół niż w przypadku pijącego mężczyzny. Waga problemu pokazuje, że należy podjąć znacznie więcej działań mających na celu obniżenie spożycia alkoholu. Wszelkie kampanie powinny brać też pod uwagę młodzież, gdyż dla wielu przyszłych kobiet, istotnym czynnikiem alkoholizmu będzie picie w wieku nastoletnim. Dlatego należy dołożyć starań w uświadamianiu, pokazywaniu skutków picia, różnych konsekwencji i zagrożeń.
